Bardzo się cieszę, że śluby wreszcie wychodzą poza urzędy i kościoły. Coraz więcej Młodych Par pragnie ślubować sobie pod gołym niebem, często w pięknych, naturalnych sceneriach.
W czerwcu zgłosiła się do nas Para, która zleciła ślub w altanie przy restauracji Zajazd u Dziadka w Opolu. Pogoda przed ślubem była rewelacyjna, ale w dniu ceremonii było pochmurno i co chwilę delikatnie padało. Nie była to wymarzona aura. Przygotowaliśmy dekoracje na zewnątrz, chociaż obsługa sali była gotowa przenieść wszystko do środka w ostatniej chwili. Jednak nadzieja nas nie opuszczała, i zgadnijcie co? Na pół godziny przed ceremonią wyszło piękne słońce! A już godzinę później przyszła wielka ulewa! Nasza Para trafiła idealnie.
Oto kilka zdjęć z tego pięknego, ogrodowego ślubu w altanie w Zajeździe u Dziadka oraz cudownego bukietu Panny Młodej Jagody i flowerboxów dla rodziców.